W końcu dolecieliśmy do Japonii... Przywitała nas piękna Fuji w oddali i pierwsze godziny spędziliśmy na lotnisku Narita bo od razu lecieliśmy na Kyushu do Fukuoka... Tutaj były małe problemu bo wcześniej Japonia spowiła mgła i wiele lotów było odwołanych.
Nasz tylko o godzinę więc i tak było sporo czasu by po pokrecić się po Narita i po Terminalu 2 gdzie został nowo odtworzony zerowy punkt anime spot w Japonii.
Brak komentarzy.
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.